WHO alarmuje. Ograniczenie jej spożycia uratowałoby życie 7 mln ludzi
Światowa Organizacja Zdrowia przypomina o katastrofalnych skutkach nadużywania soli. Z jej raportu wynika, że nadal wiele państw członkowskich nie wdrożyło zalecanych ograniczeń dotyczących dziennego spożycia soli, glutaminianu sodu i sodu w produktach przetworzonych.
1. Dwukrotne przekroczenie normy
Sól jest głównym źródłem sodu, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu. To oznacza, że nie można całkowicie wyeliminować jej ze swojej diety. Jednak jej nadmiar bardzo niekorzystnie działa na nasz organizm. Zwłaszcza że o przedawkowanie bardzo łatwo, bo sól jest dostępna w większości produktów, po które sięgamy każdego dnia: od zupek instant, przez parówki, fast foody, po płatki śniadaniowe.
Eksperci przypominają, że wiele osób zapomina o ukrytych źródłach soli, jak wędliny, ketchup, pieczywo. Zgodnie z rekomendacjami WHO spożycie soli nie powinno przekraczać 5 g na dobę, czyli jednej płaskiej łyżeczki. Tymczasem w Polsce jej spożycie przekracza co najmniej dwukrotnie zalecane normy.
2. Skutki nadmiernego spożywania soli
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy ze skutków nadmiernego spożywania soli. Tymczasem to prosta droga do nadciśnienia krwi, chorób sercowo-naczyniowych, niewydolności serca i kamicy nerek. U osób, które regularnie sięgają po słone przekąski, rośnie ryzyko udarów mózgu i demencji.
W badaniach klinicznych wykazano, że dzięki ograniczeniu spożycia soli, można zmniejszyć ryzyko incydentów sercowo-naczyniowych oraz raka żołądka.
Kraje członkowskie Światowej Organizacji Zdrowia zadeklarowały, że do 2030 roku ograniczą spożycie sodu o 30 proc. Dzięki temu, jak wyliczono, będzie można uratować życie 7 milionom ludzi. Jednak jak wynika z raportu WHO, do tej pory zmiany w tym zakresie wprowadziło jedynie 5 proc. ze 194 państw.
WHO wskazała cztery kierunki działań, które mają pomóc w ograniczeniu sodu w żywności.
zmiana składów recepturowych - tak, aby żywność zawierała mniej soli,
ustanowienie polityki zamówień publicznych, która umożliwi ograniczenie spożycia żywności bogatej w sól lub sód w instytucjach publicznych,
obowiązkowa etykieta z przodu opakowania, która umożliwi wybór produktu z niższą zawartością sodu,
kampanie w środkach masowego przekazu zachęcające do zmiany nawyków i ograniczenia spożycia soli i innych form sodu.
Jak wylicza Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej, "oszacowano, że gdyby w Polsce w ciągu 20 lat zmniejszyło się spożycie soli do 5 g na dobę, to mogłoby to przyczynić się do redukcji udarów mózgu o 23 proc., choroby niedokrwiennej o 15 proc. oraz zgonów ogółem o 2,3 proc."
Katarzyna Grzęda-Łozicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl