Trwa ładowanie...

Kawa po turecku – jak ją zaparzyć? Czy jest zdrowa?

Avatar placeholder
22.12.2021 14:41
Kawa po turecku to tradycyjny napój w krajach Bliskiego Wschodu.
Kawa po turecku to tradycyjny napój w krajach Bliskiego Wschodu. (adobestock)

Kawa po turecku nie jest kawą, którą pija się w wielu polskich domach. Jej przygotowanie nie polega na zalaniu zmielonych ziaren wrzącą wodą. Napój przygotowuje się w zdecydowanie inny sposób, a to, co sprawia, że jest wyjątkowy, to specyficzny aromat oraz bardzo słodki smak. Na czym polega ta metoda parzenia kawy? Jak zrobić kawę po turecku?

spis treści

1. Co to jest kawa po turecku?

Kawa po turecku to tradycyjny napój spożywany w krajach Bliskiego Wschodu, choć ten sposób parzenia jest powszechny także w Europie Wschodniej, Afryce Północnej, na Kaukazie, Bałkanach czy Bali. Ma długą tradycję. Zaczęto ją parzyć najprawdopodobniej w XV wieku w Jemenie. Stamtąd powędrowała do Egiptu i Turcji.

Parzenie kawy po turecku to rytuał. Zdecydowanie nie jest to zalanie zmielonych ziaren gorącą wodą w szklance czy filiżance. Palone i drobno zmielone ziarna kawowca są zagotowywane w tygielku i serwowane w małej filiżance nazywanej demitasse (co po francusku oznacza pół szklanki). Można także wykorzystać filiżanki do espresso.

W Turcji napój stanowi element tamtejszej kultury i stylu życia. To dlatego tradycja parzenia i picia kawy W 2013 roku w Turcji została wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.

Zobacz film: "Żywność light pod lupą dietetyka"

Tradycyjna kawa po turecku jest czarna (bez mleka) i słodka, o mocnym smaku. Podaje się ją ze szklanką wody. Tajemnica kawy po turecku kryje się w jej odpowiednim zaparzeniu.

2. Kawa po turecku - przepis

Na czym polega parzenie kawy po turecku? W celu jej przygotowania warto zaopatrzyć się w tygielek (dżezwa), który służy do jej parzenia. Jest on najczęściej miedziany, ma wąską szyjkę i długą rączkę. To niewielkie naczynie swoim kształtem przypomina dzbanek.

Choć do przygotowania napoju nadaje się każdy rodzaj kawy, najlepiej używać kawy o słodkich nutach smakowych i mielić ją bardzo drobno (drobniej niż do ekspresu). Proporcje kawy po turecku to jedna czubata łyżeczka kawy na każdą filiżankę gotowego naparu oraz dwie łyżeczki cukru.

Jak zaparzyć kawę po turecku? To proste, choć dość czasochłonne:

  1. Do naczynia (tygielek do kawy po turecku) wsyp bardzo drobno zmieloną kawę i cukier. Możesz dodać przyprawy, takie jak kardamon czy cynamon (1 czubatą łyżeczkę bardzo drobno zmielonej kawy i 2 łyżeczki cukru na każdą filiżankę).
  2. Wlej zimną wodę.
  3. Tygielek postaw na małym ogniu i podgrzewaj nie dopuszczając do wrzenia.
  4. Gdy kawa zacznie się gotować (na powierzchni naparu pojawi się charakterystyczna pianka), zdejmij tygielek z ognia i odstaw do ostygnięcia (poczekaj do momentu, aż pianka opadnie).
  5. Proces podgrzewania powtórz jeszcze dwa razy.

Kawa turecka jest gotowa. Nie dodaje się do niej mleka i śmietanki, a i nie dosładza. Najlepiej ją pić, gdy jest gorąca. Warto chwilę odczekać, by fusy opadły na dno. Aby fusy szybciej opadły, można do naparu dodać niewielką ilość zimnej wody.

3. Wartości odżywcze kawy parzonej

Kawa parzona w 100 gramach posiada wartość energetyczną 2,00 kcal. W produkcie znajduje się wiele składników odżywczych, w tym 0,30 g białka i 0,23 g węglowodanów.

Kawa parzona zawiera również witaminy z grupy B: 0,02 mg witaminy B1 i 0,80 mg witaminy B3 oraz minerały: 2,00 mg wapnia, 0,02 mg żelaza, 4,00 mg magnezu, 3,00 mg fosforu, 50,0 mg potasu, 1,00 mg sodu, 0,02 mg cynku, 0,01 mg miedzi i 0,03 mg manganu.

4. Czy kawa po turecku jest zdrowa?

Naturalna kawa parzona nie tylko jest smaczna i dodaje energii, ale i ma wiele walorów prozdrowotnych. Badania naukowe dowodzą, że jej umiarkowane spożycie (3-5 filiżanek dziennie) ma pozytywny wpływ na zdrowie.

Naturalna kawa parzona poprawia koncentrację i samopoczucie, ale i ma bardzo silny potencjał antyoksydacyjny. Zawiera wiele różnych bioaktywnych związków chroniących komórki przed uszkodzeniami. Przeciwdziała miażdżycy, udarom, zawałom serca, cukrzycy typu 2, a także nowotworom złośliwym.

Kawa może chronić także przed rozwojem choroby Alzheimera i Parkinsona. A kawa po turecku? Ta, choć ma wielowiekową tradycję, nie jest specjalnie zdrowa. I nie chodzi nawet o jej kaloryczność (pamiętajmy, że każda łyżeczka cukru waży 5 g i zawiera 20 kalorii).

Obecność dużej ilości cukru sprawia, że napój traci wiele swoich wyjątkowych właściwości prozdrowotnych. Badania dowodzą również, że ta metoda parzenia kawy może zwiększać ryzyko wystąpienia dolegliwości żołądkowych (mdłości, ból brzucha), a także zawrotów i bólu głowy. Zdecydowanie należy pić ją sporadycznie i z umiarem.

Z kawy po turecku powinny zrezygnować osoby, które zmagają się z różnymi chorobami i niedyspozycjami, takimi jak schorzenia serca, nadciśnienie tętnicze, refluks żołądkowo-przełykowy lub wrzody żołądka.

Zobacz także:

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze