Najbardziej trująca roślina. Rok temu na podium był ziemniak
Ogród botaniczny w Hamburgu co roku organizuje konkurs na najbardziej trującą roślinę. Plebiscyt ma na celu popularyzację wiedzy na temat otaczającego nas świata natury, jednak należy traktować go z przymrużeniem oka. Czy faktycznie ziemniak lub tegoroczny laureat (pietruszka) mogą nas otruć?
1. Trujący ziemniak i pietruszka
Botanische Sondergarten Wandsbek organizuje konkurs już od 2004 roku. W jego ramach internauci proszeni są o wybranie z listy potencjalnie toksycznych przedstawicieli świata roślin, a następnie odbywa się głosowanie. Trucicielem 2023 roku jest pietruszka. Korzeń czy natka? Sprawa jest nieco bardziej skomplikowana.
Jak czytamy na stronie hamburskiego ogrodu botanicznego, pietruszka jest rośliną dwuletnią. I to w drugim roku po jej zasadzeniu ujawnia się jej niebezpieczny potencjał. Łodygi kwiatowe pietruszki, sięgające od 30 do 70 cm, zwieńczone są żółto-zielonymi, drobnymi kwiatami, typowymi dla roślin baldaszkowatych. Nasiona w kwiatach nie nadają się do spożycia – to właśnie w nich obecny jest olejek pietruszkowy zawierający apiol, organiczny związek aromatyczny. Wykorzystywano go w medycynie ludowej jako środek poronny oraz w leczeniu zaburzeń menstruacji.
- To jeden z olejków eterycznych, które znajdują się w pietruszce, a który w rzeczywistości jest antyoksydantem – tłumaczy w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. med. Magdalena Cubała-Kucharska, specjalistka medycyny rodzinnej, członkini Polskiego Towarzystwa Żywieniowego i założycielka Instytutu Medycyny Integracyjnej Arcana.
- W odpowiednim stężeniu ma jednak działanie poronne. Dokładnie tak jak w przypadku innych substancji - to dawka czyni truciznę – przyznaje ekspertka i dodaje, że w rzeczywistości nie mamy powodów do obaw, a z uwagi na właściwości prozdrowotne pietruszkę warto jeść, zarówno sięgając po jej korzeń, jak i natkę.
Zupełnie inaczej jest z warzywem, które zdobyło podium we wspomnianym konkursie rok temu. Najbardziej trująca roślina 2022 roku to pospolity ziemniak, który może być źródłem trującej solaniny.
- Obecna jest w zielonych częściach i kiełkach ziemniaków i jej zadaniem jest chronić roślinę przed atakiem szkodników czy chorób. Dla ludzi również może być trująca, zwłaszcza że może się kumulować w organizmie. Regularne spożywanie ziemniaków zawierających solaninę, może mieć szkodliwy wpływ na nasze zdrowie, zwłaszcza na układ nerwowy – mówi dr Cubała.
Amerykańska organizacja National Capital Poison Center ostrzega, że spożywanie ziemniaków zawierających szkodliwe glikoalkaloidy może powodować bóle brzucha, wymioty i biegunkę, a nawet gorączkę, bóle głowy czy dezorientację. Informuje również, że odnotowano kilka przypadków zgonów powiązanych ze spożywaniem ziemniaków zawierających tę truciznę.
Lekarka ostrzega, by zawsze dokładnie usuwać kiełki z ziemniaków i obierać je ze skórki. Warto pamiętać, że solanina jest substancją odporną na działanie wysokich temperatur i nierozpuszczalną w wodzie. Dlatego też gotowanie ziemniaków nie wypłukuje glikoalkaloidu.
2. Truciciele w naszym otoczeniu
Poza pietruszką jury konkursu wyłoniło także innych trucicieli.
Na liście znaleźli się kolejno:
- oleander (Oleander nerium) – zawiera oleandrynę, która w większych dawkach może powodować nawet zaburzenia rytmu serca,
- mak polny (Papaver rhoeas) – jej biały, mleczny sok zawiera trującą papawerynę i alkaloid o nazwie readyna,
- tulipan (Tulipa) i sumak octowiec (Rhus typhina) – w cebulkach tulipana obecne są alkaloidy i związki glikozydowe, z kolei w soku mlecznym sumaka ma znajdować się substancja drażniąca, mogąca wywoływać dermatozy.
Dr Cubała zwraca uwagę, że w rzeczywistości w naszym otoczeniu jest znacznie więcej potencjalnie szkodliwych roślin. Wśród nich wymienia cis i jego trujące dla człowieka jagody, ozdobną roślinę Helleborus niger czy nasiona bielunia – gatunku Datura stramonium.
- Trucicielem zamieszkującym nasze domy jest też dracena, której sok zawiera saponiny, jest toksyczny i działa drażniąco na błony śluzowe – mówi lekarka.
- Zupełnie innym rodzajem zagrożenia może być bardzo popularny Ficus benjamin. Jest silnie alergizujący dla osób z uczuleniem na kauczuk. Przebywanie w pobliżu rośliny może wywoływać ataki. Alergicy powinni też uważać na lilie, lepiej nie przynosić ich do domu, bo mogą powodować duszności – dodaje ekspertka.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl