Polacy się zajadają. Odstawisz, gdy zobaczysz, jak powstają
Surimi, czyli paluszki krabowe, uwielbiają miliony Polaków. Jednak wbrew ich nazwie niewiele mają wspólnego z luksusowym mięsem kraba. Dowodzi tego nagranie z fabryki. Uwaga, może całkowicie odebrać apetyt.
1. Jak powstają paluszki krabowe? Nagranie hitem sieci
Biało-różowe paluszki o wyraźnym zapachu ryby i sprężystej konsystencji to azjatycki przysmak. W Polsce często wykorzystujemy je do przygotowania sałatek, past kanapkowych, bywają panierowane i smażone, mogą stanowić dodatek do zup. Pochodzą z Japonii, a słowo "surimi" oznacza mieloną rybę. W rzeczywistości bowiem paluszki nie mają nic wspólnego z mięsem kraba, które może kosztować od 120 zł do 800 zł za kilogram w przypadku kraba królewskiego. Niektóre okazy tego skorupiaka mogą kosztować nawet kilka tysięcy złotych.
Tymczasem surimi wykonuje się z mięsa chudych ryb, takich jal mintaj czy morszczuk, których cena za kilogram to ok. 20-25 zł. To jednak nie wszystko. Opublikowane na kanale YouTube nagranie z fabryki w Tajlandii może odebrać apetyt. Okazuje się, że produkcja paluszków krabowych jest wieloetapowym procesem, który zaczyna się od usunięcia ości z mięsa ryb, następnie pozbawienia go tłuszczu i dokładnego zmielenia na gładką pastę.
2. Czytaj skład. Surimi źródłem cukru, soli i konserwantów
Oryginalne, japońskie paluszki w składzie mają mięso ryb, białko jaja, skrobię oraz dodatek wody. Niestety w wielu tego typu produktach lista składników jest znacznie dłuższa. W dostępnych dziś na rynku paluszkach krabowych możemy znaleźć też dużą ilość soli oraz cukru. Dlatego surimi nie powinno w nadmiarze występować w diecie osób chorych na nadciśnienie, z cukrzycą czy otyłych. Warto również zwrócić uwagę na zawartość barwników i konserwantów, w tym benzoesanu sodu (E211). Jego nadmiar może podrażniać błonę śluzową żołądka, dlatego ostrożność powinny zachować zwłaszcza osoby z chorobą wrzodową.
W paluszkach mięso ryby może też być częściowo zastąpiony przez zbędne wypełniacze, w tym białko roślinne czy mąkę pszenną. W takim wydaniu paluszki będą miały znacznie mniej białka, za to więcej węglowodanów. Może też wzrastać ich kaloryczność i spadać wartość odżywcza. Podczas zakupu surimi warto więc zwrócić uwagę na zawartość ryby, która powinna stanowić co najmniej 40 proc.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl