Trwa ładowanie...

Prosta droga do udaru. Polacy zjadają nawet 40 kilogramów rocznie

 Karolina Rozmus
Karolina Rozmus 30.12.2023 17:19
Cukry wolne mogą zwiększać ryzyko udaru mózgu
Cukry wolne mogą zwiększać ryzyko udaru mózgu (Getty Images)

Cukier może zwiększać ryzyko chorób układu krążenia, prowadzić do nadwagi, otyłości i chorób z nimi związanych, nasilać stany zapalne, przyczyniać się do rozwoju nowotworów. Najnowsze wyniki pracy naukowców to kolejny dowód na to, jak niewłaściwa dieta może skracać nasze życie.

Oto #HIT2023. Przypominamy najlepsze materiały mijającego roku.

spis treści

1. Cukier na cenzurowanym

Badacze przyznają, że istniały już doniesienia wskazujące na to, że na zdrowie układu krążenia może wpływać nie tyle ilość, ile jakość węglowodanów. By sprawdzić, czy faktycznie tak jest, naukowcy wykorzystali dane 110 tys,. osób w wieku od 37 do 73 lat pochodzące z brytyjskiej bazy danych medycznych Biobank.

Zobacz film: "Cukier może być ukryty w parówkach, wędlinach i keczupie"

Dzięki trwającej dekadę obserwacji okazało się, że każdy pięcioprocentowy wzrost spożycia węglowodanów wiąże się z o pięć proc. wyższym ryzykiem rozwoju chorób serca i o dziesięć procent większym ryzykiem udaru mózgu.

Negatywny wpływ na zdrowie widoczny był w odniesieniu do tzw. cukrów wolnych.

Według definicji są to cukry dodawane do żywności – zarówno wówczas, gdy słodzimy herbatę, jak i wtedy, gdy sięgamy po żywność przetworzoną słodzoną cukrem lub jego substytutami, w tym syropem glukozowo-fruktozowym, miodem, melasą, koncentratami soków owocowych itd.

2. Tu się kryją cukry wolne

Autor badania, Cody Watling z Uniwersytetu Oksfordzkiego przyznaje, że w ich badaniach głównym źródłem cukrów wolnych były "konserwy i wyroby cukiernicze". Doprecyzował, że ta druga kategoria obejmowała ciastka i słodkie wypieki. Popularne wśród badanych były także desery, soki owocowe i napoje słodzone cukrem.

- Cukry wolne są błyskawiczne wchłaniane w naszym organizmie. Jest to szczególnie widoczne w przypadku napojów słodzonych. Jeden łyk i robi nam się dobrze, bo cukier zarówno wpływa na wydzielanie serotoniny, jak i daje krótkotrwałą sytość - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr n. o zdr. Agnieszka Chruścikowska, dietetyk kliniczny i psychodietetyk.

Nadmiar cukrów dodanych zwiększa ryzyko chorób serca, cukrzycy, a nawet nowotworów
Nadmiar cukrów dodanych zwiększa ryzyko chorób serca, cukrzycy, a nawet nowotworów (Pixabay)

- Jednak to nieustanne popijanie napojów generuje każdorazowo wyrzut insuliny, której zadaniem jest zbicie poziomu cukru. Jeżeli następuje często, to organizm nie będzie właściwie na insulinę reagować i cukier przestanie spadać. I to pierwszy krok do cukrzycy typu 2 – mówi dr Chruścikowska, dodając, że badania wskazują dobitnie na obniżanie się wieku diabetyków.

Przyznaje, że w jej gabinecie pojawiają się już 12-latkowie z zaburzeniami gospodarki węglowodanowej spowodowanymi niewłaściwą dietą. Tymczasem cukrzyca może nawet o półtora razu zwiększać ryzyko udaru niedokrwiennego mózgu.

- Cukrzyca to choroba, która pociąga za sobą szereg innych problemów zdrowotnych. Przede wszystkim uszkodzenie różnych narządów, drobnych i dużych naczyń krwionośnych. Choroby serca, zawały i udary, powikłania wzroku, mikroangiopatie, uszkodzenie nerek, nerwów, skutkujące stopą cukrzycową, zakażeniami, neuropatią – wylicza ekspertka.

Badania amerykańskie, wskazują, że największym źródłem dodanego cukru w diecie są właśnie napoje gazowane i tzw. energetyki. Stanowią aż 35,7 proc., w następnej kolejności zaś plasują się desery zbożowe i mleczne, cukierki, herbata słodzona, cukier i miód.

Europejczycy spożywają słodkich napojów nieco mniej – niespełna 31 proc. cukru dodanego w naszej diecie od nich pochodzi. Łącznie statystyczny Polak zjada ponad 40 kg cukru rocznie.

- Jedzenie, ale zwłaszcza cukier, jest mocno uzależniające. WHO zrównuje go niemal z narkotykami i alkoholem, uznając za substancję o tak samo uzależniającym działaniu. Z tego uzależnienia wcale nie jest łatwo wyjść – mówi ekspertka.

- Co więcej, producenci żywności dodają cukier w nadmiarze do wielu produktów spożywczych, nie tylko do słodyczy. Można go znaleźć nawet w paczkowanym mięsie, cukier jest też w zalewie octowej do śledzi - dodaje.

- W Stanach Zjednoczonych, gdzie walczą z prawdziwą epidemią chorób dietozależnych, mleko w kartonikach rozdawane dzieciom w szkole jest dodatkowo dosładzane. To jest niesamowite, jak cukier może być wszędobylski – mówi.

3. Ile cukru można spożyć każdego dnia?

Osoby obarczone największym ryzykiem chorób serca oraz udaru według obliczeń badaczy spożywały 95 gramów wolnego cukru, czyli 19 łyżeczek. To stanowi ok. 18 proc. dziennego spożycia energii. Tymczasem mała puszka coli o pojemności 330 ml ma aż 35 g cukru.

- Według wytycznych maksymalne spożycie dobowe powinno wynosić maksymalnie 10 proc. zapotrzebowania energetycznego ze wszystkich węglowodanów, czyli ok. dziesięć do 50 g cukru. Ale uwaga – to dotyczy nie tylko cukru dodanego, po który sięgamy do cukiernicy, ale także tego zawartego w owocach, sokach owocowych itd. – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dietetyk, mgr Celina Całka-Kinicka.

- Cukier, który znajduje się w owocach, czyli fruktoza, jest naturalnym składnikiem. Oczywiście również podnosi poziom glukozy i w nadmiarze może szkodzić, ale w owocach i warzywach obecny jest dodatkowo błonnik. To taka przeciwwaga dla cukru, bo chroni nas przed podwyższonym poziomem glukozy. Zatrzymuje cząsteczki glukozy i spowalnia ich wchłanianie do krwiobiegu – mówi dr Chruścikowska.

Na to zwrócili uwagę także brytyjscy naukowcy. Ich zdaniem już pięć gramów błonnika dziennie wiąże się z niższym o cztery proc. ryzykiem chorób serca. Dlatego też Watling zaleca, by dla utrzymania zdrowia zminimalizować udział wszystkich produktów zawierających dodany cukier na rzecz węglowodanów złożonych.

- Codziennie należy dostarczać ok. 25 g błonnika, a spożywając wyłącznie rafinowane węglowodany, byłoby to niemożliwe. I to jest dla nas istotna wskazówka, że w związku z tym węglowodany powinny pochodzić ze zbóż pełnoziarnistych, by to zapotrzebowanie pokryć – podkreśla mgr Całka-Kinicka.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze