Ulubiona przyprawa Polaków. Niemieccy badacze podają wstrząsające wyniki testu
Niezależne niemieckie laboratorium Öko-Test regularnie wykonuje testy popularnych produktów spożywczych. Tym razem badacze wzięli pod lupę popularną przyprawę, w której wykryto duże stężenia pozostałości po pestycydach.
1. Jakie przyprawy najchętniej stosują Polacy?
Jeśli chodzi o przyprawy, w porównaniu z wieloma innymi narodowościami, Polacy często preferują purystyczne podejście: sól, pieprz i bardzo podstawowe zioła. W tradycyjnych daniach kuchni polskiej raczej w ogóle nie używa się aromatycznych, intensywnych w smaku przypraw, które możemy znać np. z kuchni azjatyckiej czy indyjskiej, ale za to często stawia się na ziele angielskie czy liść laurowy, które, długo gotowane, również dodają potrawom wyrazistości.
Wśród często używanych przez Polaków przypraw znajduje się także mielona papryka i to właśnie temu produktowi postanowili przyjrzeć się niemieccy badacze.
2. Szkodliwe związki w mielonej papryce
Wyniki badań Öko-Test wykazały, że aż w 14 popularnych paprykach mielonych odnotowano silne zanieczyszczenie pozostałościami różnorodnych pestycydów. Chociaż nie badano produktów polskich, wspomniane w niemieckim zestawieniu papryki mogą trafiać do polskich sklepów niemieckich sieci takich jak Rossmann, Lidl czy Kaufland.
Pestycydy wprowadzone do ludzkiego organizmu mogą powodować zmiany mutagenne i nowotworowe, a także zaburzać gospodarkę hormonalną i przyczyniać się do powstawania chorób układu oddechowego, trawiennego, limfatycznego czy chorób skórnych.
3. Nielegalny w UE składnik znaleziony w przyprawach
Glufosynat (inaczej fosfinotrycyna), jest zakazanym związkiem chemicznym na terenie Unii Europejskiej już od 2019 roku. Poza Unią, związek ten można znaleźć w opryskach grzybobójczych, bakteriobójczych czy chwastobójczych. Warto więc zwrócić uwagę na kraj pochodzenia danej przyprawy. W ten sposób badacze doszli również do wniosku, że większość popularnych przypraw na ich rynku wyprodukowana została w Chinach.
W ocenie Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA) glufosynat został zakwalifikowany jako szkodliwy dla rozrodczości (na poziomie 1B), co oznacza, że może znacząco obniżać płodność, a nawet uszkodzić płód u kobiet w ciąży.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl