Kiedyś Polacy się zajadali. Zbija cholesterol i cukier we krwi
Choć w dalszym ciągu nie jest trudno dostępna, niewiele osób po nią sięga - a to błąd, bo zawiera nie tylko moc witamin i minerałów, ale jest także bardzo niskokaloryczna i wszechstronna.
1. Polacy zapomnieli o kalarepie
Kalarepa przez wiele lat była bazą zup, surówek i wielu przetworów. Dlaczego została nagle zapomniana i tak rzadko pojawia się w przepisach? Ciężko powiedzieć. Nie oznacza to jednak, że z jakiegoś powodu warto pomijać ją w swojej diecie. Przeciwnie, kalarepa wykazuje silne właściwości przeciwutleniające, przeciwzapalne, przeciwcukrzycowe oraz przeciwnowotworowe, a także wspomaga regulację perystaltyki jelit i przyspiesza gojenie ran.
W jaki sposób można jeść kalarepę? Warzywo to w dalszym ciągu świetnie sprawdzi się jako składnik sałatek i surówek, ale może być spożywane także na surowo, prosto z ogrodu (po umyciu i pozbawieniu części niejadalnych).
2. Kalarepa a korzyści dla zdrowia
Warzywo to jest cennym źródłem witaminy C, witamin z grupy B i beta-karotenu, a także miedzi, potasu, wapnia, magnezu i żelaza oraz polifenoli i karotenoidów.
Niezwykle ważna w kalarepie jest także wysoka zawartość błonnika, która sięga nawet 6 g w jednej sztuce tego warzywa, co równa się prawie jednej czwartej rekomendowanego codziennego spożycia, zdaniem ekspertów ze Światowej Organizacji Zdrowia czy Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Kalarepa zawiera także luteinę, niezwykle ważną dla prawidłowego funkcjonowania narządu wzroku.
Kalarepa zawiera jedynie 27 kalorii w 100 g. Jest więc gorąco polecana osobom dbającym o kaloryczność diety, a więc stosującym dietoterapię przy otyłości, nadwadze, cukrzycy czy wysokim cholesterolu. Co istotne, jej kaloryczność, indeks glikemiczny i zawartość makroelementów ulegają bardzo nieznacznej zmianie po ugotowaniu.
Badania potwierdzają także, że regularne spożywanie kalarepy przy jednoczesnym utrzymywaniu zdrowej diety może jeszcze bardziej zmniejszać ryzyko wielu chorób przewlekłych, takich jak wyżej wymieniona cukrzyca typu 2, ale także wiele odmian nowotworów oraz chorób sercowo-naczyniowych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
