Trwa ładowanie...

Krótka droga do zawału. Destrukcyjne dla serca, wyniszczające dla tętnic

Dzięki zmianie diety można ograniczyć ryzyko zawału serca. Wystarczy wykluczyć trzy produkty
Dzięki zmianie diety można ograniczyć ryzyko zawału serca. Wystarczy wykluczyć trzy produkty (Adobe Stock)

Szacuje się, że co roku zawał serca dotyka nawet 80 tys. Polaków - co trzeci chory nie przeżywa kolejnych trzech lat. Lekarze wskazują, że zła dieta i brak ruchu to jedne z kluczowych przyczyn doprowadzających do chorób serca. Jedno z badań wykazało, że tłusta dieta może nawet czterokrotnie zwiększać ryzyko zawału serca.

spis treści

1. 3 najgorsze produkty dla serca

Istnieje coraz więcej dowodów wskazujący na związek między dietą a ryzykiem zawału serca. Badania potwierdzają, że regularne spożywanie tłustych mięs, wysokoprzetworzonej żywności, dużych ilości cukru, soli, alkoholu i brak ruchu - przyczyniają się do rozwoju choroby miażdżycowej. Nieleczona - może doprowadzić m.in. do zawału serca lub udaru mózgu. Wystarczy wyeliminować z diety te trzy produkty, by ograniczyć ryzyko zawału serca.

Spożywanie smażonych potraw i fast foodów zwiększa ryzyko zawałów serca
Spożywanie smażonych potraw i fast foodów zwiększa ryzyko zawałów serca (Getty Images)
Zobacz film: "Produkty, które zmniejszają ryzyko zawału"

Dania typu fast food

- Tłuszcze nasycone pochodzenia zwierzęcego, zwłaszcza w połączeniu z węglowodanami, wydają się mieć szkodliwy wpływ na zdrowie serca - podkreśla kardiolog dr Regina Druz.

Badanie retrospektywne obejmujące ponad trzy tysiące pacjentów po ataku serca wykazało, że na obszarach gdzie jest więcej barów typu fast food, występuje więcej zawałów serca. - Poprzednie badania wykazały, że niska wartość odżywcza oraz wysoka zawartość soli i tłuszczów nasyconych - czyli to, co charakteryzuje fast foody, ściśle wiąże się z chorobami serca. Jednak rola dostępu do samych takich restauracji nie była wyraźna określona - zauważa główny autor badania, dr Tarunpreet Saluja.

Wędliny i przetwory mięsne

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wymienia przetworzone produkty mięsne, takie jak szynka, bekon, parówki, kiełbasa czy salami, jako produkty rakotwórcze. Okazuje się, że ich obecność w diecie odbija się też na naszym sercu. To produkty, które zawierają przede wszystkim nasycone kwasy tłuszczowe i cholesterol, które zwiększają ryzyko miażdżycy, a w konsekwencji mogą prowadzić do zawału serca i udaru mózgu. Ppotwierdziło to m.in. badanie naukowców z American Heart Association obejmujące czterech tysięcy Amerykanów. Wykazano, że osoby, których dieta obfitowała w czerwone mięso, były bardziej narażone na choroby serca oraz udar mózgu.

American Heart Association szacuje, że tylko sześć plasterków wędliny dostarcza połowę dziennego zapotrzebowania osoby dorosłej na sód.

Potrawy smażone w głębokim tłuszczu

Dania smażone w głębokim tłuszczu są bardziej kaloryczne, a do tego zawierają bardzo dużo tłuszczy trans. Ich regularne spożywanie przyczynia się do wzrostu stężenia "złego" cholesterolu typu LDL i zmniejszenia poziomu "dobrego" cholesterolu HDL, a tym samym zwiększają ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną serca.

Badania opublikowane na łamach czasopisma "Heart" wykazały, że osoby, które kilka razy w tygodniu jadły smażone potrawy, miały o 28 proc. większe ryzyko zachorowania na poważne choroby sercowo-naczyniowe, o 22 proc. większe ryzyko choroby wieńcowej i o 37 proc. wzrastało u nich zagrożenie niewydolnością serca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze