Tak naprawdę nigdy nie jedliśmy prawdziwej rzeżuchy? "Całe życie was oszukiwano"
Rzeżucha nierozerwalnie kojarzy się ze świętami wielkanocnymi. Z tej okazji Lasy Państwowe podzieliły się pewną ciekawostką. Okazuje się, że tę roślinę w atlasie botanicznym można znaleźć pod zupełnie inną nazwą.
1. "Jedliście kiedyś rzeżuchę? Otóż prawdopodobnie... nie"
Na świątecznym stole nie może zabraknąć rzeżuchy. Tuż przed nadchodzącymi świętami wielkanocnymi pojawiła się pewna ciekawostka dotycząca tej rośliny. Lasy Państwowe udostępniły post w mediach społecznościowych, w którym zagadnęli internautów: "Jedliście kiedyś rzeżuchę? Otóż prawdopodobnie... nie, bo całe życie Was oszukiwano!".
Wiedzieliście, że rzeżucha, którą siejemy na bibułę lub jemy jako kiełki, to nie rzeżucha? To pieprzyca siewna, pochodząca z Azji, tylko zwyczajowo zwana rzeżuchą. Prawdziwej mamy u nas kilka gatunków, np. rzeżucha leśna, łąkowa (na zdj.) i gorzka (na mokradłach).
— Lasy Państwowe (@LPanstwowe) April 5, 2022
📸 D. Dziektarz pic.twitter.com/wwRbAJz6Pz
To właśnie pieprzycę siewną (Lepidium sativum) nazywamy potocznie "rzeżuchą", "rzeżuchą siewną" lub "rzeżuchą ogrodową", która pochodzi z południowo-zachodniej Azji (Turcji) oraz północno-wschodniej Afryki (Egipt).
Z informacji podanych przez Lasy Państwowe wynika, że prawdziwa rzeżucha (Cardamine sp.) jest reprezentowana w Polsce przez kilka gatunków zasiedlających różnorodne siedliska - lasy (np. rzeżucha leśna czy niedawno włączone do rodzaju żywce), mokradła (np. rzeżucha gorzka) czy łąki (np. rzeżucha łąkowa).
2. Dlaczego warto jeść rzeżuchę? Dietetyk tłumaczy
Dietetyk Barbara Porębska mówi w rozmowie z portalem WP abcZdrowie, że "to, co siejemy i co, rośnie w lecie, jest to pieprzyca siewna (Lepidium sativum) potocznie zwana rzeżuchą". Uchodzi ona za nieocenione źródło wielu witamin potrzebnych organizmowi do prawidłowego funkcjonowania organizmu (m.in. witaminy C). Mimo tych wartości odżywczych nie wszyscy lubią rzeżuchę spożywać ze względu na specyficzny, ostry smak i intensywny zapach.
Zdaniem ekspertki warto jeść rzeżuchę. - Spożywanie kiełków roślin, w tym rzeżuchy, jest bardzo dobrym pomysłem. Po wykiełkowaniu ta roślina bogata jest w wiele witamin i mikroelementów. Jak najbardziej polecam wprowadzenie do diety roślin, których nasiona kiełkują powoli przez kilka tygodni takich jak: rzeżucha, rzodkiewka, słonecznik, lucerna czy brokuły - dodaje.
Zobacz także: Parszywa dwunastka 2022. Na te owoce i warzywa trzeba szczególnie uważać
3. Czy każdy może spożywać pieprzycę siewną bez ograniczeń?
Jak wyjaśnia dietetyczka to, ile zjemy rzeżuchy, zależy od indywidualnych potrzeb organizmu.
- Nigdy nie słyszałam, żeby ktoś przejadł się rzeżuchą. Natomiast warto wiedzieć, że rzeżucha jest moczopędna, więc osoby, które mają problemy z pęcherzem moczowym lub wykazują tendencje do tego typu dolegliwości, muszą uważać - podkreśla Barbara Porębska. Według niej spożywanie rzeżuchy w ilościach przyprawowych, czyli dwie-trzy łyżeczki dziennie na pewno nie zaszkodzą.
4. Rzeżucha powinna być obecna w diecie nie tylko na święta
Rzeżucha jest idealną rośliną do uprawy w domu. Jeśli wyrosną jej zielone liście zarodkowe, jest już gotowa do spożycia. Może być świetnym dodatkiem do wielu potraw, między innymi do kanapek, sałatek, surówek oraz sosów. Jak podkreśla dietetyk, rzeżuchę powinno jeść się tylko na surowo, wtedy jest prawdziwą bombą witaminową i źródłem mikroelementów. Co kryją w sobie drobne listki rzeżuchy?
- Witaminy (A, B1, B2, C, E, K, PP)
- Kwas foliowy
- Kwas pantotenowy
- Niewielkie ilości białka i cukrów
- Mangan
- Chrom
- Potas
- Magnez
- Wapń
- Siarkę
- Bardzo dobrze przyswajalne żelazo
Pieprzycę siewną (inaczej rzeżuchę) warto jeść nie tylko podczas świąt wielkanocnych. Roślinę można wysiewać przez cały rok. Najczęściej kiełkuje przez około tydzień, maksymalnie do 10 dni. Nie wymaga też specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych. Warto jednak pamiętać, że rzeżucha lubi półcień.
Rzeżuchę sadzi się na wacie, ligninie, chusteczkach lub bezpośrednio do gruntu. Wystarczy mieć zaledwie cztery rzeczy, żeby posadzić ją w domu: nasiona rzeżuchy ogrodowej, watę higieniczną, mały pojemnik oraz około 1/3 szklanki wody.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl