Żywienie przy zaburzeniach lipidowych
Dieta wielu Polaków jest daleka od wzorcowej. Często jadamy byle jak, nie zważając na zdrowotne konsekwencje żywieniowych wyborów, stąd prawdziwe żniwo zbierają m.in. choroby układu krążenia. Twój lipidogram pozostawia wiele do życzenia? Podpowiemy jak wybrnąć z tej sytuacji.
1. Produkty dozwolone i zakazane na diecie przy zaburzeniach lipidowych
Wbrew pozorom dieta nie wymaga wielu wyrzeczeń, trzeba tylko uświadomić sobie, które produkty są dla nas dobre, a które mogą pogorszyć stan naszego zdrowia. Generalnie wśród zaleceń wymienia się: ograniczenie ilości spożywanego tłuszczu (zwłaszcza tłuszczów zwierzęcych), cholesterolu (niestety trzeba pożegnać się z: żółtkiem jaj, wątróbką, czy masełkiem), zwiększenie ilości spożywanego wraz z żywnością błonnika (pochodzącego przede wszystkim ze świeżych warzyw, owoców, a także produktów pełnoziarnistych).
Oczywiście możemy skorzystać z asortymentu suplementów diety i zakupić błonnik w postaci np. tabletek, niemniej warto skorzystać z bogactwa jakim obdarzyła nas natura i przemóc się do warzyw i owoców. Dietoterapia obejmuje także większą konsumpcję tłustych ryb (naszą uwagę zwrócić powinny: sardynka, łosoś, śledź czy makrela), które są źródłem cennych kwasów tłuszczowych o działaniu ochronnym dla układu krążenia. Ryby powinny pojawić się na naszym stole 2-3 razy w tygodniu.
2. Tłuszcze a zaburzenia lipidowe
W diecie osoby z zaburzeniami lipidowymi należy uwzględnić także oleje roślinne. Wskazana jest oliwa z oliwek, olej lniany, rzepakowy, sojowy (dobre źródło kwasów omega-3). O wiele korzystniej jest stosować oleje jako dodatek np. do sałatek, aniżeli na nich smażyć (potrawa staje się przez to ciężko strawna i o wiele dłużej zalega w żołądku).
Osobom, u których w lipidogramie widoczne jest podwyższone stężenie trójglicerydów, odradza się spożywanie alkoholu i dużych ilości produktów będących źródłem fruktozy (soków owocowych, dżemów, miodu, tradycyjnego cukru - który składa się z cząsteczek glukozy i fruktozy). Zaobserwowano, iż spożywaniu tych produktów towarzyszył wzrost stężenia TG.
3. Skuteczność HCA w walce z lipidami
Ostatnie badania dowodzą (Preuss HG i wsp.), iż kwas hydroksycytrynowy, znany także jako HCA, może być naszym sojusznikiem w boju z podwyższonym stężeniem trójglicerydów i cholesterolu frakcji LDL (tak zwanego „złego cholesterolu”).
Preuss HG. i współautorzy wykazali, iż przyjmowaniu pewnej dawki kwasu HCA (HCA~SX) przez osoby otyłe, przez okres 2 miesięcy, towarzyszyła redukcja LDL rzędu prawie 13%, podczas gdy stężenie TG (trójglicerydów) obniżyło się w grupie badanej o prawie 7%. Jednocześnie zaobserwowano wzrost stężenia cholesterolu frakcji HDL, określanej mianem „dobrego cholesterolu”.
Należy podkreślić, iż przyjmowaniu preparatów towarzyszyło stosowanie przez pacjentów diety o zredukowanej kaloryczności i podejmowanie regularnej aktywności fizycznej. Badania te pozwalają z nadzieją patrzeć na przyszłość i możliwości zastosowania HCA u osób borykających się z zaburzeniami lipidowymi. Niemniej zweryfikowanie skuteczności HCA u tej grupy chorych wymaga podjęcia dalszych, długofalowych badań. Pamiętajmy, iż przyjmowanie suplementów nie stanowi dla nas taryfy ulgowej w konieczności stosowania zdrowej, racjonalnej i urozmaiconej diety.