Dieta na PMS
PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego, występuje u wielu kobiet. Rozwiązaniem problemu jest odpowiednia dieta. Najczęstszą przyczyną dolegliwości przedmiesiączkowych jest zatrzymanie wody w organizmie. Żeby nie nasilać i tak już nieprzyjemnych objawów, należy ograniczyć spożycie soli kuchennej. Niezalecane jest też jedzenie słodyczy i picie napojów alkoholowych. Pomocne jest natomiast przyjmowanie większej ilości wody.
1. Sposoby na PMS
Wiele kobiet cierpi z powodu bolesnych miesiączek, ponadto ma złe samopoczucie i czuje się ociężale przed ich występowaniem. Najczęściej jest to spowodowane zatrzymaniem wody w organizmie oraz zmianami hormonalnymi. Aby zmniejszyć dolegliwości występujące przed miesiączką, należy spożywać produkty, które zawierają odpowiednie witaminy i sole mineralne. Warto wzbogacić swoją dietę o witaminę B6, która znajduje się w:
- bananach,
- szpinaku,
- produktach pełnoziarnistych (ciemne pieczywo, ryż brązowy, makaron pełnoziarnisty),
- orzechach.
Wystarczy jeść dwie porcje lub dwie przekąski dziennie zawierające tę witaminę, przed i w trakcie okresu. Zmniejszą one zatrzymywanie wody w organizmie. Twoim kolejnym sprzymierzeńcem w walce z PMS jest witamina E. Także staraj się jeść naturalne produkty ją zawierające.
Witaminę E znajdziesz w:
- orzechach,
- słoneczniku,
- awokado,
- migdałach,
- oliwie z oliwek.
Ta witamina pomoże złagodzić bolesne miesiączki. Do grupy soli mineralnych, które łagodzą PMS, należą magnez i potas. Powinny być dostarczane w żywności, nie w suplementach. Magnez działa tonizująco na układ nerwowy. Zmniejsza napięcie nerwowe oraz rozdrażnienie.
Jego źródła to:
- brązowy ryż,
- migdały,
- orzeszki ziemne,
- czekolada 70%, kakao.
Potas znajdziesz w bananach i pomidorach, produktach pełnoziarnistych. Wpływa on na gospodarkę wodną organizmu, dlatego zmniejszy charakterystycznie powiększony w trakcie okresu brzuch. Ponadto zawarty w produktach pełnoziarnistych błonnik usprawnia pracę układu pokarmowego i zmniejsza skurcze w okolicach brzucha.
Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 oraz omega-6, których źródłem są orzechy, nasiona słonecznika, oleje roślinne, oliwa z oliwek oraz ryby, również przeciwdziałają objawom PMS. Zapobiegają odkładaniu się wody w organizmie, poprawiają samopoczucie oraz przeciwdziałają zmianom skórnym, które bardzo często występują w okolicy miesiączki.
2. Czego nie jeść przed okresem?
Unikaj soli. Wzmaga ona zatrzymywanie wody w organizmie, co powoduje widoczne powiększenie się brzucha. Unikaj także nadmiernej ilości cholesterolu. Wzmaga on produkcję estrogenu, który i tak podczas okresu jest produkowany w dużych ilościach. Hormon ten jest odpowiedzialny za PMS, a także za skurcze i powiększenie brzucha. Nie pij również alkoholu. Utrudnia on wchłanianie witamin i minerałów potrzebnych do łagodzenia PMS. Sam w sobie zwiększa też objawy, takie jak wahania nastroju czy rozdrażnienie. Nerwowość nasilają też używki typu kawa, herbata oraz napoje typu cola.
Zdrowa dieta to naturalny sposób na zmniejszenie objawów PMS i bólu podczas okresu. Jeśli jednak PMS daje ci się we znaki mimo stosowania się do zaleceń – zgłoś się do lekarza. Specjalista pomoże przy trudnym do zwalczenia bólu.